Gdy zapada zmrok, taras zyskuje nowe oblicze. Cisza, ciepłe powietrze, a w tle szum liści – aż chce się usiąść z lampką wina i przedłużyć dzień o jeszcze jedną magiczną godzinę. Ale bez odpowiedniego światła nawet najpiękniejszy taras traci swój urok. Jak go rozświetlić tak, by był i praktyczny, i bajkowy? Sprawdź, co działa tak naprawdę.
Światło, które tworzy klimat – czyli nie tylko widzieć, ale i czuć
Zacznijmy od podstaw: oświetlenie tarasu to nie wyłącznie kwestia funkcjonalności. Jasne, musisz widzieć, gdzie stawiasz stopę, ale prawdziwy klimat zaczyna się tam, gdzie wszystko jest pięknie i przyjemnie rozświetlone. Dobre światło na tarasie powinno działać jak miękki filtr – nie razić w oczy, ale wydobywać to, co najpiękniejsze. Ciepłe, rozproszone, najlepiej żarówki o temperaturze 2200–2700K – to one najlepiej tworzą przytulną atmosferę.
Lampiony, girlandy świetlne, kinkiety z mlecznym kloszem – to trio, które pomoże zadbać o taki klimat. Chodzi o to, żeby światło nie było jednym źródłem bijącym z sufitu, ale rozlewało się punktowo, niczym świetlne wyspy. Oświetlenie montowane nisko – przy schodach, pod balustradą – daje nie tylko efekt „wow”, ale też sprawia, że poruszanie się po tarasie wieczorem jest bezpieczne i komfortowe.
Funkcjonalność spotyka estetykę – wybieramy mądrze (i sprytnie!)
Zanim pobiegniesz po pierwsze lepsze lampki ogrodowe, warto przemyśleć, jak naprawdę korzystasz z tarasu. Jesteś typem grillowicza, który potrzebuje porządnego światła przy stole? A może romantyka, który przesiaduje z książką owinięty kocem? Wybór oświetlenia powinien odpowiadać stylowi życia, a nie tylko dobrze wyglądać na zdjęciach.
Dla tych, którzy lubią funkcjonalność – warto postawić na oświetlenie z czujnikiem ruchu lub na panel słoneczny. To rozwiązanie wygodne, ekonomiczne i… nie trzeba pamiętać o wyłączaniu. Nad stołem – zainstaluj punktowe źródło światła o większej mocy, które sprawdzi się podczas kolacji. W innych miejscach postaw na światło dekoracyjne: taśmy LED i małe kinkiety na ścianach, które znajdziesz w ofercie Candellux. Uważaj tylko na zbyt duży chaos – jeśli każde źródło świeci w inną stronę i w innym kolorze, to efekt może Cię rozczarować.
Girlanda, która zmienia wszystko – magia prostych rozwiązań
Czasem wystarczy jeden detal, by cały taras zmienił się nie do poznania. I tu świetnym akcentem jest girlanda świetlna. To prosty patent, dzięki któremu wyczarujesz wspaniały klimat. Wystarczy ją rozwiesić nad stołem, wokół balustrady czy między słupami zadaszenia – i nagle robi się jak w małej kawiarni na południu Włoch.
Teraz czas na podsumowanie. Taras to przestrzeń, która łączy dom z naturą – dlatego warto zadbać, by była nie tylko pięknie oświetlona, ale i trwała. Podczas wyboru odpowiedniego dla siebie rozwiązania na zewnątrz, postaw na jakość, odporność na warunki atmosferyczne i detale, które wspólnie tworzą atmosferę. Bo dobre oświetlenie tarasu to nie wyłącznie kwestia stylu – to inwestycja w komfort i codzienną przyjemność, którą będziesz odczuwać każdego dnia.
